Kilkaset osób spędziło sobotni wieczór na 1. HIP-HOP FESTIWALU w hali „Energia”, którego punktem kulminacyjnym był koncert O.S.T.R. Jednak zanim rozbrzmiały kawałki łódzkiego rapera publikę nakręciły występy „Małpy” i lokalnych artystów, którzy udowodnili, że w tym mieście jest miejsce na taką twórczość.
FESTIWAL otworzyli zwycięzcy naszego konkursu na support – Powszechnie Znani oraz Komarski. Rodzimi artyści, w tym również grająca później formacja OSD Familia, popisali się bardzo interesującym repertuarem. Dodatkowo mieli przed sceną oddaną publiczność, która żywiołowo reagowała na ich kolejne utwory oraz każdą próbę interakcji. Rozgrzana publika pełna energii równie entuzjastycznie przywitała Łukasza „Małpę” Małkiewicza.
Toruński raper poczęstował słuchaczy swoimi największymi hitami (m.in. „Nie byłem nigdy”, „Paznokcie”, „Parabole”), podobnie jak ten, na którego duża część hali czekała od momentu rozpoczęcia FESTIWALU. O.S.T.R. wbiegł na scenę przy numerze „We krwi”, którym promował swój nowy album „Życie po śmierci”. – „Życie bym oddał, za to że jesteś, że będziesz mnie głodna. Jak mury karmione tu barwami „Montan”, pożeram szczęście garściami na obiad” – wyrzucał z siebie Adam Ostrowski, który w Bełchatowie zagrał głównie nowe kawałki, ale nie brakło akcentów z jego poprzednich płyt, których refreny śpiewał już razem z publicznością.
Opublikowany przez MCS Bełchatów na 8 października 2017
O.S.T.R. na scenie szybko znalazł swoje miejsce, z którego zagrał dużą część koncertu, stojąc w półmroku, co dawało jeszcze większego klimatu jego show. Na sam koniec zszedł już do publiczności by się z nią przywitać, złożyć autografy na płytach oraz koszulkach i zamienić parę słów z tymi, dla których jest gwiazdą polskiej sceny muzycznej. To był niesamowity muzyczny wieczór w naszej hali!