Przerwa wakacyjna czeka teraz uczestników cyklu „Grand Prix Bełchatowa w tenisie ziemnym o Puchar Prezydenta Miasta Bełchatowa”. Ostatni turniej przed pauzą to podwójny sukces powracającego po kontuzji Piotra Radziejewskiego, który objął prowadzenie w klasyfikacji GP kat. OPEN.
Radziejewski nie miał sobie równych w finale gry pojedynczej, gdzie przyszło mu zagrać z Grzegorzem Toboła. Pierwszy set to zacięta walka i triumf „Radzieja” 7/5. Druga odsłona to już dominacja nowego lidera klasyfikacji i zwycięstwo bez straty gema (6/0). Być może wpływ na to miał fakt, że Toboła wcześniej rozegrał długi, trzysetowy półfinał z Mariuszem Strojkowskim (4/6 6/2 10/7).
W kat. 50+ do gry przystąpiło sześciu zawodników, którzy w pierwszej fazie zagrali w dwóch grupach, a dwaj najlepsi awansowali do półfinałów. Tam cel w postaci obecności w finale osiągnęli dwaj najlepsi tenisiści tej kategorii – Zbigniew Maruszak i Zbigniew Jasiński. Pierwszy set to wiktoria Jasińskiego 6/2, a w drugim przy stanie 4/1 przeciwnik skreczował. Jednak w klasyfikacji generalnej Maruszak utrzymał prowadzenie.
Turniej gry podwójnej to końcowy sukces pary Radziejewski – Krzysztof Drzewosz. W półfinale ten duet wspólnie z Robertem Jaszczukiem i Tobołą stworzyli ciekawe i emocjonujące widowisko, w którym do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były trzy seta (7/5 6/7 10/6). W finale Radziejewski/Drzewosz już bez większych problemów odprawili parę Maruszak/Jasiński 6/2 6/2.
Czwarty turniej Grand Prix zaplanowano na pierwszy weekend września, zaś dwa tygodnie później kalendarz cyklu „Grand Prix” przewiduje rozegranie Turnieju Masters. Dedykowana podstrona cyklu TUTAJ.